Quantcast
Channel: Mięcho – Testujemy Jedzenie
Viewing all 22 articles
Browse latest View live

Mięsne Chipsy „Smaczne Wędliny” z Biedronki

$
0
0

Smaczne Wędliny chipsy mięsneOstatnio natknąłem się w Biedrze na dość nietypowe mięsne chipsy. Nietypowe bo mimo, że takie produkty już widywałem, to zazwyczaj były to po prostu lekko wysuszone plastry salami. Tutaj jednak paczka już na starcie była lekka, a potrząsając nią dało się wyczuć, że w środku znajduje się rzeczywiście coś w rodzaju chipsów. W dodaku stosunkowo niska cena (niecałe 3zł) i poniżej 150kcal. Warto było chyba więc zaryzykować, co? Tym sposobem testuję dziś dla Was Mięsne Chipsy marki Smaczne Wędliny (w życiu jej nie widziałem na oczy, ale trudno ;)).

Mięsne chipsy – skład

Warto zerknąć na skład testowanych dziś chipsów. Jak widać nie jest źle. Może nie jest też wybitnie, ale skład ogólnie jak na stosunkowo tani produkt (zważając, że to jednak jest robione z mięsa a nie zmiemniaków, to nie możemy chyba oczekiwać że będzie kosztowało złotówkę ;)) to na mnie robi wrażenie conajmniej neutralne. 😉

Z resztą zerknijcie sami – skład i wartości odżywcze znajdziecie poniżej.

kcal chipsy mięsne

Z tymi kaloriami wspomnianymi wyżej nie jest tak dobrze oczywiście. Cała paczka ma co prawda tylko niecałe 150kcal, ale trzeba zauważyć, że paczka to tylko 25g. 😉

Mięsne chipsy – smak

Jak widzicie na zdjęciach, chipsy tak jak można było przypuszczać, są naprawdę cienkie. Tak naprawdę to wciąż po prostu plastry czegoś w rodzaju salami, tylko pokrojone naprawdę bardzo cienko. A dalej? Cóż, ktoś po prostu potraktował je tak samo jak zwykłe chipsy, czyli trochę przypraw i smażymy.

test mięsnych chipsów

Jak to wypadło smakowo? Mi smakowało, ale może ja jestem dziwny bo homemade smażone salami było u mnie grane nie raz i nie dwa kilka lat temu ;). Smak więc był mi znany. Moja dziewczyna uznała natomiast, że jest to niejadalne, ale to ja prowadzę tego bloga, więc wyrok jest jeden – jadalne. 😀

Ogólnie smażone salami ma dość specyficzny posmak, który tak naprawdę sprawiał, że raczej nie zauważyłbym różnicy między wersją śródziemnomorską tych chipsów (którą dziś testuję) a każdą inną (były chyba w 2 czy 3 wariantach oferowane). Niemniej taka mała paczka to moim zdaniem całkiem spoko opcja dla fanów mięsnych przekąsek (no i proteiny też się tam zgadzają ;)).

mięsne chipsy z salami

Smakowo jak wspomniałem wyżej – mięsno, mięsne. Nie czuję tutaj właściwie żadnych przypraw. Natomiast całość o dziwo nie jest tłusta i naprawdę chrupiąca. Zupełnie jak chipsy z ziemniaka. Myślę, że ta kategoria ma potencjał. Póki co traktuję jako ciekawostkę, daję smakowo 6 z plusem (ale w skali do 10 :P) i będę obserwował dalszy rozwój podobnych przekąsek. 😉

Znacie inne przekąski w tym stylu?

Pan Tester

The post Mięsne Chipsy „Smaczne Wędliny” z Biedronki appeared first on Testujemy Jedzenie.


BIO Beef Jerky Sweet Chili z Lidla [test i opinie]

$
0
0

lidl beef jerky z lidla

Dziś na bloga powraca suszona wołowina. 😉 Już ponad rok temu testowałem dla Was beef jerky z tygodnia amerykańskiego. Tym razem również w Lidlu trafiłem na wersję BIO tej popularnej w Stanach przekąski.

Cena całkiem przyzwoita. Nieco ponad 30 gramowe opakowanie to koszt 5,99zł. Z jednej strony wydawać by się mogło że sporo, z drugiej jednak patrząc na ceny suszonej wołowiny oraz faktu, że to seria BIO (no i że powstało to ze znacznie większej masy wołowiny) to całość wypada naprawdę przyzwoicie.

Lidl proponuje ten produkt w dwóch wariantach: sweet chilli (które właśnie testuję) oraz wersję z pieprzem. Co ciekawe nie ma dostępnej wersji naturalnej, bez dodatkowych przypraw.

beef yerky lidl bio skład

Nie wiem czy produkt jest dostępny na stałe, ale ja kupiłem go już około 2 tygodni temu i od tego czasu cały czas jest na półkach, więc jest taka szansa.

Odkąd zwracam uwagę na składniki odżywcze tego co jem, to trzeba przyznać, że to chyba jedna z lepszych przekąsek jeśli chodzi o źródło protein. Tak więc osobiście wracam teraz nie tylko ze względu na smak. 😉 Przejdźmy jednak właśnie do tego jak smakuje beef jerky z Lidla w wersji BIO.

W porównaniu do poprzedniej wersji (podlinkowanej na początku wpisu) mam wrażenie, że wersja BIO jest znacznie, znacznie łatwiejsza w jedzeniu. Delikatniejsza i bardziej wilgotna. Nie wiem czy do dobrze czy źle, ale dla mnie było to na plus. Przynajmniej nie boli szczęka od wielominutowego przerzuwania całości. 😉

 

 

 

suszona wołowina bio

Świetne zdjęcie bulwo

 

Wygląd, cóż jak widzicie ślinka cieknie od samego patrzenia… o ile macie 4 łapy i nazywacie się Azor.

Smakowo? Tutaj nie ma wielkich różnic w porównaniu do większości tego typu produktów jeśli chodzi o samo mięcho. Jest dobrze, nie stwierdziłem niczego ani co wyróżniałoby się na plus ani na minus. To co jednak zawodzi w tym produkcie to sweet chilli. Szczerze mówiąc chciałbym powiedzieć, że było delikatnie wyczuwalne, ale chyba lepszym określeniem byłoby wyczuwalne miejscami. I to gdy mocno starałem się by coś wyczuć. Nie wiem jak wersja pieprzowa, ale sweet chilli to jeśli chodzi o dodatkowych smak moim zdaniem lekki niewypał. Pisałem, że nie mają opcji o klasycznym smaku… ale cóż, chyba jednak mają. 😉

lidl bio suszona wołowina

Niemniej to ciekawy produkt. Jako fan wołowiny w każdej postaci propsuję i mam nadzieję, że suszona wołowina podobnie jak steki dobrej jakości to będzie coś co w polskich sklepach będzie gościć coraz częściej. Przyzwoita cena, dostępność i prawie zerowa konkurencja… myślę, że ten produkt ma szansę się utrzymać. 😉

Pan Tester

The post BIO Beef Jerky Sweet Chili z Lidla [test i opinie] appeared first on Testujemy Jedzenie.

Viewing all 22 articles
Browse latest View live