Ostatnio natknąłem się w Biedrze na dość nietypowe mięsne chipsy. Nietypowe bo mimo, że takie produkty już widywałem, to zazwyczaj były to po prostu lekko wysuszone plastry salami. Tutaj jednak paczka już na starcie była lekka, a potrząsając nią dało się wyczuć, że w środku znajduje się rzeczywiście coś w rodzaju chipsów. W dodaku stosunkowo niska cena (niecałe 3zł) i poniżej 150kcal. Warto było chyba więc zaryzykować, co? Tym sposobem testuję dziś dla Was Mięsne Chipsy marki Smaczne Wędliny (w życiu jej nie widziałem na oczy, ale trudno ;)).
Mięsne chipsy – skład
Warto zerknąć na skład testowanych dziś chipsów. Jak widać nie jest źle. Może nie jest też wybitnie, ale skład ogólnie jak na stosunkowo tani produkt (zważając, że to jednak jest robione z mięsa a nie zmiemniaków, to nie możemy chyba oczekiwać że będzie kosztowało złotówkę ;)) to na mnie robi wrażenie conajmniej neutralne.
Z resztą zerknijcie sami – skład i wartości odżywcze znajdziecie poniżej.
Z tymi kaloriami wspomnianymi wyżej nie jest tak dobrze oczywiście. Cała paczka ma co prawda tylko niecałe 150kcal, ale trzeba zauważyć, że paczka to tylko 25g.
Mięsne chipsy – smak
Jak widzicie na zdjęciach, chipsy tak jak można było przypuszczać, są naprawdę cienkie. Tak naprawdę to wciąż po prostu plastry czegoś w rodzaju salami, tylko pokrojone naprawdę bardzo cienko. A dalej? Cóż, ktoś po prostu potraktował je tak samo jak zwykłe chipsy, czyli trochę przypraw i smażymy.
Jak to wypadło smakowo? Mi smakowało, ale może ja jestem dziwny bo homemade smażone salami było u mnie grane nie raz i nie dwa kilka lat temu ;). Smak więc był mi znany. Moja dziewczyna uznała natomiast, że jest to niejadalne, ale to ja prowadzę tego bloga, więc wyrok jest jeden – jadalne.
Ogólnie smażone salami ma dość specyficzny posmak, który tak naprawdę sprawiał, że raczej nie zauważyłbym różnicy między wersją śródziemnomorską tych chipsów (którą dziś testuję) a każdą inną (były chyba w 2 czy 3 wariantach oferowane). Niemniej taka mała paczka to moim zdaniem całkiem spoko opcja dla fanów mięsnych przekąsek (no i proteiny też się tam zgadzają ;)).
Smakowo jak wspomniałem wyżej – mięsno, mięsne. Nie czuję tutaj właściwie żadnych przypraw. Natomiast całość o dziwo nie jest tłusta i naprawdę chrupiąca. Zupełnie jak chipsy z ziemniaka. Myślę, że ta kategoria ma potencjał. Póki co traktuję jako ciekawostkę, daję smakowo 6 z plusem (ale w skali do 10 :P) i będę obserwował dalszy rozwój podobnych przekąsek.
Znacie inne przekąski w tym stylu?
Pan Tester
The post Mięsne Chipsy „Smaczne Wędliny” z Biedronki appeared first on Testujemy Jedzenie.